sobota, 13 marca 2010

Mój wymarzony...

... naszyjnik ;-)
Bardzo długo zbierałam się do zrobienia tego wymarzonego naszyjnika i bardzo długo dziubałam ponad 25 kulek (dokładnie nie liczyłam). Długi około 100 cm naszyjnik, ozdobiony srebrnymi elementami i do tego kolczyki. Wykonanie naszyjnika i koczyków zajęło mi prawie 2 tygodnie, no bo troszke mnie nudzi monotonne dziubanie kulek;-)

poniedziałek, 1 marca 2010

Paputki - walonki

Przedstawiam Wam najnowsze dzieło - paputki - walonki :-)

Urobiłam się przy nich straaaasznie. Praca nad walonkami trwała 14 godzin, ale jestem bardzo zadowolona z efektów. Paputki są ciepłe, wygodne, dobrze ufilcowane, w ogole "niegryzące" i prześliczne ;-))
Mój dziadek zamawiał dla mnie walonki ale tam te były grubsze, wysokie i raczej obuwiem na snieg, przy mrozie -40°C niezastąpione.
Wygrzebałam stare zdjęcie z tam tych czasów mojego dzieciństwa w "głębokiej" tajdze na Syberii. Foto zrobione przez mojego tatusia, małej Oksance przy zabawie na podwórku, na górce. Górka była wykonana przez rodziców dla dzieciaczków żeby się nie nudziły zimą.