Dawno mnie tu nie było ale to nie znaczy że nic nie robiłam...
Ficowanki szybko poszły w świat i nie zdążyłam uwiecznić ich na fotografiach.
Ostatnie urodziny Ewy zbiegły się ze Świętami Wielkonocnymi (ona to ma szczęście, urodziny w Wiekanoc, imieniny w Boże Narodzenie) ;-). Wiedziałam już od dawna co Ewa dostanie ode mnie na urodziny....
Rękawiczka do chwytania bardzo gorących przedmiotów i ocieplacze na jajka, wszystko w wiosennnych kolorach :-)
Wszystkie te filcowanki powędrują do nowego domku Ewy w górach w Lubomierzu.
Pastelowy Pasiak
-
Dzień dobry wszystkim :) Jakiś czas temu zakupiłam kilka motków włóczek
firmy Laines Du Nord i w tej chwili został mi już tylko jeden do
wykorzystania, ...
4 dni temu
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz