środa, 10 lutego 2010

Filcowanki Oksanki na sucho

Czekając na kolejne warsztaty postanowiłam pofilcować na sucho:-)
...tak mnie to wciągneło, że nie potrafie siedzieć sobie spokojnie wieczorami przed telewizorkiem, ręce muszą coś robić ;-)
Spodobał mi się kolor groszkowy i postanowiłam wykonać jeszcze jeden naszyjnik z tej czesanki:
i jeszcze jeden komplet czerwono-czarny:

broszka


kostki mydła do zawieszenia na baterie

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz